Mam problem - jak i gdzie szukać pomocy?

'Kasia przewracała się z boku na bok już od 2 godzin. Ciągle na nowo analizowała wydarzenia z pracy. Czy mogła się inaczej zachować? Czy powinna to inaczej powiedzieć? Co jej szef teraz myśli o niej? Z pewnością jutro dostanie wypowiedzenie z pracy i miesiącami będzie szukać nowej...jest taka niezorganizowana i beznadziejna...zawsze wszystko zawala...w sumie pewno dlatego nie może sobie nikogo znaleźć...ale jak ktokolwiek może zakochać się w kimś takim jak ona?...'

'Tomek od dawna nie może spokojnie porozmawiać z żoną. Nie ma pojęcia jak to się dzieje, że od razu zaczynają sobie skakać do oczu. Wtedy zbiera się w nim ogromna złość i ma ochotę rzucić to wszystko, dom, żonę, nawet pracę...ale co z małym Maćkiem?...'

'Leszek długie lata skrywał swój problem przed znajomymi. Wprawdzie uchodził za strasznego pedanta i potrafił czepiać się drobiazgów, ale nigdy nie przeszkadzało mu to w normalnym życiu. Nawet najbliżsi nie wiedzieli ile musi poświęcić czasu, aby rano wyjść z domu. To ciągłe sprawdzanie czy wszystko wyłączył, czy odpowiednio zakręcił kurki, czy żelazko leży w odpowiedniej pozycji...Nagle te wszystkie drobiazgi urosły do takich rozmiarów, że woli nie ruszać się z domu, bo każde wyjście to koszmar...'

Powyższe historie, to tylko nieliczne z tych, z którymi spotykam się w mojej pracy. Każdy z nas przeżywa jakieś problemy, jednak pewne sprawy sami potrafimy rozwiązać, a inne zaczynają nas przerastać. Jeden człowiek przeżyje stratę rodzica i wróci powoli do normalnego życia, inny zatrzyma się na etapie żałoby przez długie lata...
 
ALE SKĄD MAM WIEDZIEĆ, ŻE POTRZEBUJĘ POMOCY?



Jak rozpoznać, czy mając problemy możemy sami sobie z nimi poradzić, a kiedy warto poszukać pomocy psychologa?
To bardzo ważne pytanie, bo z reguły klienci zgłaszają się dopiero w momencie, kiedy ich życie przypomina koszmar i nie są w stanie funkcjonować...
W sytuacji, gdy zaczynamy zauważać, że coś jest nie tak (z naszym związkiem, z naszym dzieckiem, z naszą psychiką, wybieranymi partnerami, relacjami w rodzinie, sytuacją w pracy, naszymi emocjami itp.) warto zadać sobie kilka pytań:

1. Czy mamy z kim o tym szczerze porozmawiać? Taka rozmowa może nam pomóc spojrzeć trzeźwiej na sytuację z stwierdzić co możemy z tym zrobić. Jeśli nie ma takiej osoby, wówczas konsultacja z psychologiem może rozwiać nasze wątpliwości. Wizyta u psychologa to możliwość przeprowadzenia szczerej rozmowy, z kimś, kto przede wszystkim nie będzie nas oceniał, a spojrzy na nasze decyzje z odpowiedniej perspektywy.

2. Czy mój problem utrudnia mi normalne funkcjonowanie? Normalne, tzn. nie przeżywam z tego powodu ogromnego stresu, wypełniam codzienne obowiązki, utrzymuję satysfakcjonujące relacje z innymi, pracuję/ uczę się w miarę efektywnie...

3. Czy mam problemy ze snem lub odżywaniem utrzymujące się przez dłuższy czas?

4. Czy wiem jak się czuję, co czuję, co się ze mną dzieje, dlaczego tak się dzieje?

5. Czy mam motywację, aby zacząć rozwiązywać mój problem albo szukać sposobu rozwiązania go?

6. Czy żyję takim życiem, jakim chciałabym/chciałbym żyć? Czy realizuję moje cele i wartości? Czy jestem w dużej mierze szczęśliwy/a?

7. Czy mój problem wymaga podjęcia jakiś decyzji, czy zupełnie nie wiem co mam zrobić i jak?

8. Czy inni zwracają mi uwagę, że potrzebuję pomocy/wsparcia?

9. Czy Twój problem możesz zaliczyć do któregokolwiek z wymienionych na tej stronie (Artykuły)?

Jeśli Twoje odpowiedzi zdają się sugerować, że:
- masz wsparcie przyjaciół i rodziny, wiesz co czujesz i dlaczego tak się sprawy układają, stres, który przeżywasz nie jest przytłaczający, możesz spać i jeść w miarę regularnie, Twój problem jest raczej konkretny i wymaga podjęcia konkretnych kroków, życiowych decyzji oraz masz motywację, aby rozpocząć pracę nad nim...Wówczas warto, abyś spróbował/a samodzielnie podjąć działanie i dopiero w razie niepowodzenia, możesz udać się do psychologa.
Na tym etapie pomocne mogą okazać się różnego rodzaju podręczniki samopomocy, poradniki (POLECANE KSIĄŻKI - artykuł w trakcie tworzenia).

Jeśli natomiast Twoje odpowiedzi sugerują, że zupełnie nie radzisz sobie z problemem, nie masz z kim tego przedyskutować, czujesz się sam/a i nie do końca wiesz co się z Tobą dzieje lub czujesz, że to poważny problem psychologiczny (sprawdź ARTYKUŁY). Masz wrażenie, że nie żyjesz swoim życiem i nie masz pojęcia jak zabrać się za rozwiązywanie tego problemu lub próbowałaś/eś wielu nieskutecznych sposobów...Masz trudności w codziennym funkcjonowaniu i odbija się to na Twoim zdrowiu również fizycznym...Jeśli tak się czujesz, warto, abyś skonsultował/a to z psychologiem.
Szybka pomoc może oszczędzić mnóstwo czasu, zdrowia i ... pieniędzy.

ALE GDZIE MAM SZUKAĆ POMOCY?



Dla osób żyjących w ojczystym kraju sprawa wydaje się prostsza. Dla emigrantów, pozbawionych poleconych przez znajomych specjalistów, walczących z ograniczeniami językowymi i bojących się przyznać do porażki...jest nieco trudniej.

Jeśli szukasz psychologa/psychoterapeuty polskojęzycznego, zapraszam do zakładki ZNAJDŹ SPECJALISTE. Są to bezpośrednie linki do poradni i polskich specjalistów.
Jeśli szukasz również anglojęzycznego specjalisty, najlepiej szukać osób zarejestrowanych w organizacjach, sprawdź:
Psycholog - http://www.psychologicalsociety.ie/find-a-psychologist/
Psychoterapeuta - http://www.irish-counselling.ie/index.php/find-a-counsellor-psychotherapist

KIEDY PSYCHOLOG A KIEDY PSYCHOTERAPEUTA?


To najczęstsze chyba pytanie, bo z reguły trudno zauważyć różnicę między obiema tymi profesjami.
Upraszczając, jeśli szukasz porady, diagnozy, skierowania do psychiatry wówczas udaj się do psychologa. Duża część psychologów prowadzi także psychoterapię, więc od razu możesz uzyskać długoterminową pomoc.
Jeśli natomiast wiesz mniej więcej jaki jest Twój problem, chcesz rozpocząć terapię, wówczas możesz od razu udać się do psychoterapeuty.
Wcześniej warto zwrócić uwagę, w jakim nurcie pracuje dany specjalista. Dlaczego? Różne terapie mają różną skuteczność dla danego zaburzenia. Osoby nastawione na konkretne rozwiązania mogą nie być zadowolone np. z psychoanalizy, a ktoś kto nie lubi ćwiczeń, może być rozczarowany podejściem poznawczo-behawioralnym...
(JAKA PSYCHOTERAPIA? - w trakcie tworzenia).

Ponieważ każde zaburzenie lub problem psychologiczny ma trochę inną specyfikę, postaram się poświęcić kolejne artykuły konkretnym problemom, sposobom ich rozpoznawania, sposobom szukania pomocy oraz przede wszystkim możliwościom terapii.

Zapraszam!

No comments:

Post a Comment